Przyjdźcie do mnie wszyscy – a Ja was pokrzepię!

Tegoroczna dekoracja Grobu Pańskiego nawiązuje do fragmentu Ewangelii wg św. Jana, w której Zmartwychwstały Jezus spotyka się z Uczniami (J 20, 1 – 15):
Potem znowu ukazał się Jezus nad Morzem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów.
Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby».
Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi,
ale tej nocy nic nie złowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu.
Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich:
«Dzieci, czy macie co na posiłek?» Odpowiedzieli Mu: «Nie».
On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie».
Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc
do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze. Reszta uczniów dobiła łodzią, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci.
A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości, sieć się nie rozerwała.
Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?» bo wiedzieli, że to jest Pan.
A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę.
To już trzeci raz, jak Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.
Dekoracja przedstawia wybrzeże jeziora Galilejskiego, łatwo możemy dostrzec żarzące się węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleby. To nawiązanie do wspomnianego powyżej fragmentu Ewangelii św. Jana. W niedzielny poranek – w dniu zmartwychwstania – sam Jezus spotkał się z uczniami, by spożyć z nimi posiłek. Warto zaznaczyć, że dał im się poznać i objawił swoją chwałę w Galilei – w krainie codzienności uczniów. Przygotował dla nich śniadanie – sam zatroszczył się o chleb i ryby, a następnie zaprosił do wspólnoty ze sobą mówiąc Apostołom: chodźcie, posilcie się!
Wokół ogniska widać przygotowane kilka siedzisk – to symboliczne miejsca dla każdego z nas. Możemy, jak Apostołowie – usiąść razem z Jezusem, zjednoczeni wokół Niego, zjednoczeni w Jego imię, w Galilei naszej codzienności.

Żarzące się ognisko jest symbolem wspólnoty – więzi, która spaja członków Kościoła. Dziś, gdy wokół nas dużo jest nienawiści, podziałów, podkreślanych różnic i przeciwności, trzeba nam na nowo zrozumieć, że rolą Kościoła jest budować jedność. Eucharystia staje się szczególnym znakiem tej jedności, dlatego w centralnym punkcie kompozycji znajduje się monstrancja – w niej Chrystus – Żywy i obecny w Eucharystii. U stóp Chrystusa Zmartwychwstałego, obecnego w Najświętszym Sakramencie, jest miejsce dla każdego z nas.

Autorem dekoracji jest zaprzyjaźniony z naszą Katedrą Artysta Plastyk – Wiesław Dojlidko.